Full text: Baśnie

109 
łeś. wszystko, coś miał, by zapewnić mu spokój 
w' grobie. Ja tym nieboszczykiem jestem. 
I w tejże chwili zniknął. 
Wesele królewny trwało cały miesiąc. Młodzi 
byli szczęśliwi i kochali się bardzo, a stary król 
dożył wielu dni przyjemnych, hustając na kola- 
nach małe wnuki i pozwalając im bawić się ber- 
łem i jabłkiem. Czasem tylko miał wielki kłopot, 
kiedy się napierały koniecznie korony. 
Ale tego nie wolno się było dotykać. 
A potem Janek został królem i panował szczę- 
śliwie, długo, razem z żoną.
	        
Waiting...

Note to user

Dear user,

In response to current developments in the web technology used by the Goobi viewer, the software no longer supports your browser.

Please use one of the following browsers to display this page correctly.

Thank you.